Dzisiejsza prognoza pogody dla Łodzi: 10 stopni, słoneczko czasem wychodzi zza chmur... można robić zdjęcia :P
Ale nieeeeeee... kiedy tylko wyjęliśmy aparat zaczął wiać halny :D oraz padać deszcz :] tak więc jak łatwo się domyśleć zdjęcia są po wuju :P
Mam w końcu moją upragnioną czapkę-skarpetę :) oraz mój upragniony torebko-pasek, oraz ćwiekowy connector więc aż z radości ten nowy post.
Jutro wyruszam na poszukiwania kurtki na zimę, wątpię w to,że dostąpi ona zaszczytu sfotografowania i uwiecznienia na blogu, gdyż nastawiam się na funkcjonalność, a nie walory estetyczne- czyli będzie to coś raczej w rodzaju grubej,ciepłej, kołdry zapinanej na suwak niż seksownego, dopasowanego okrycia wierzchniego :D
P.S w tytule piosenka, która ratuje mnie co rano przed depresją jesienną :)
enjoy
futerko /faux fur- H&M %
pasek/belt- Bershka
spódniczka/ leather skirt- H&M %
bluzka/shirt- Troll %
pierścionek dwuplaczasty :) / connector - House
komin/scarf- Tally Weijl %
botki/shoes- New Yorker %
torebka/ bag- H&M